Napływ nowej treści w internecie umacnia pozycję serwisu w wyszukiwarce. A firmy boją się o pierwsze miejsca w indeksie. Stale też na wirtualny rynek wchodzą nowe podmioty. To wymusza pisanie w skali ekstremalnej. Jak to ogarnąć?
Artykuł uwzględniający słowa kluczowe trafia często samodzielnie do pierwszej dziesiątki wyników wyszukiwania. Wytyczne Google jasno potwierdzają powyższe wskazania. Unikalne publikacje i naturalne linkowanie to etyczna norma, wzmacniająca portal.
Czy da się z pisania wyciągnąć realne wskaźniki efektywności?
Pozycja | Koszt |
Artykuły tematyczne | 1000 zł |
Kampania mailingowa | 500 zł |
Zarządzanie mediami społecznościowymi | 500 zł |
Produkcja branżowego raportu | 2000 zł |
Wartości dla powyższych pozycji | |
Wizyty internautów | 10000 |
Dokonane zapisy do newslettera | 500 |
Zakup raportu | 200 |
Przekierowania z mediów społecznościowych | 100 |
Wypełnione formularze | 50 |
Jeżeli 200 osób kupiło raport, powiedzmy za 19 zł na 10 000 wejść ogólnych w miesiącu to Twój wskaźnik konwersji wynosi 200/10000=0.02. 0.02*100%=2%. Zysk to 3800 zł (19*200). Podaję banalne obliczenia. Wskazują na sens dywersyfikacji publikacji i wielowymiarowość promocji. Bo z jednej strony na pewnych tekstach zarabiasz, a z drugiej podnosisz świadomość marki, wyróżniając się na tle konkurencji.
Jak szukać przychodów na treści?
- podział serwisu na część płatną i bezpłatną,
- wydawanie artykułów sponsorowanych pod warunkiem wzmocnienia wartości strony internetowej,
- prezentowanie reklam kontekstowych,
- wdrażanie do artykułów linków z programów partnerskich powiązanych tematycznie,
- prowadzenie sprzedaży i promocja własnych produktów,
- pozyskanie bazy mailingowej, a później współpraca z partnerami branżowymi, zachowanie pełnej komplementarności.
Minimalne nakłady, maksymalne efekty
I tak naprawdę wskazane opcje działają pośrednio. Nikomu nie przeszkadzają. Tak właśnie uprawiasz marketing treści, dający czytelnikom wybór, a firmom zarobek. Bardzo dobry przykład w tej dziedzinie daje Paweł Danielewski. Ekspert produkuje ciągle coś nowego. Kursy wideo, prowadzi konferencje, kampanie mailingowe, komunikuje pomysły w mediach społecznościowych, udziela się w zamkniętych grupach, odpowiada na pytania. Cała masa rzeczy i praktycznie wszystko online. Zachęcam do kontaktu z materiałami edukacyjnymi tego człowieka.
Marketing oparty na treści to znacznie tańsza opcja od klasycznych inwestycji promocyjnych. Według raportu Hubspot, niestety z 2011 roku różnica dochodzi do ponad sześćdziesięciu procent na korzyść produkowania wartościowych publikacji. Duże oddziaływanie na ten sektor ma standardowy koszt prowadzenia działalności gospodarczej. Po co utrzymywać sklep stacjonarny skoro można sprzedawać w sieci? Do takiego wniosku trzeba w końcu dojść. Im więcej firm online, tym większe zapotrzebowanie na jakościowe wpisy.
Stosunek do jakości
Trendy ulegają zmianom. W branży seo copywritingu nie ma zbyt wielu wykonawców zajmujących się pisaniem tekstów wysokiej jakości. Jeżeli już się kogoś takiego znajdzie, to ceny osiągają zawrotne kwoty, a chodzi przecież o zrównoważenie budżetu. Nie ma jeszcze pełnego zrozumienia wartości content marketingu. Jakość za złotówkę? Nie tędy droga. Pisarza na zlecenie kojarzy się jeszcze z gimnazjalistą lub studentem próbującym dorobić. Profesjonalne agencje interaktywne rozumiejące perspektywy marketingu treści i doceniające korzyści płynące z unikalnych artykułów podejmują współpracę długoterminową z rzetelnymi seo copywriterami płacąc im uczciwe pieniądze. Te podmioty nie będą w przyszłości narzekać na brak zleceń, bo trafią idealnie z ofertą w okres dynamicznych zmian algorytmu wyszukiwania.
Sprawa blokowania reklam graficznych
Rośnie znaczenie programów do ukrywania reklam graficznych. Według raportu OnAudience w Polsce blokuje się mniej więcej połowę nachalnych materiałów promocyjnych. To bardzo wysoki wynik. Rozpoczyna się nawet walka z czytelnikami z zainstalowanymi blokadami. Potrzeba wyraźnych zmian w budowaniu zaufania.
Stosunek do sprzedawcy
Kiedy sprzedawca, ekspert dba o inwestycję w ciekawe poradniki, odpowiada merytorycznie na pytania klientów, produkuje raporty branżowe i podaje ekonomiczne rozwiązania przy okazji reklamując własne produkty klienci to w pełni akceptują. Dochodzi do rozwinięcia świadomości konsumenta. U siebie skupiam się na artykułach tematycznych, ale istnieje ogrom innych źródeł prowadzenia kampanii marketingu treści.
- materiały wideo,
- gazetki produktowe i przemyślane newslettery,
- opinie i recenzje zwykłych konsumentów,
- książki elektroniczne do pobrania ze stron sprzedażowych,
- webinary, szkolenia online,
- infografiki,
- prowadzenie bloga z programem partnerskim,
- aktywność w mediach społecznościowych, kampanie, konkursy.
Odpowiedzi szuka się u konkretnych ludzi
Dzisiaj wiele spraw prywatnych i biznesowych załatwia algorytm wyszukiwania. Google ma odpowiedź na każde pytanie. Czy jednak ufasz pierwszej lepszej wypowiedzi? Wątpię. Jeżeli faktycznie masz problem musisz dotrzeć do wiedzy poważnej, prezentowanej przez autorytet w danej dziedzinie. Autorytet specjalisty zapewnia komfort wiary w jego słowa. Do jakiego wniosku dochodzimy? Zaczniesz spamować? Przegrasz.
Moc blogowania
Firmy są zafascynowane powyższymi założeniami. Uruchamiają blogi, piszą, ale później stwierdzają, że jakoś ciężko o nowy temat, nie ma czasu na szukanie i pisanie. Stale aktualny blog to potęga, dla wielu nieosiągalna. Zatrudnienie seo copywritera wydaje się opcją idealną pod warunkiem, że pisarz ma przynajmniej podstawową wiedzę o głównym zagadnieniu oraz chęć rozwoju.
Na zakończenie
Artykuł stworzyłem z przekonaniem o wielkiej wadze działań marketingowych opartych na pisaniu, ogólnie produkowaniu treści.
© 2020, Pisanie Online. All rights reserved Using content without author’s permission is prohibited.