Pasjonatów się podziwia. Mogą pracować nad ulubioną czynnością miesiącami, zapuścić brodę, brzydko pachnieć, a później powiedzieć, ok skończyłem i pójść na piwo, pozostawiając za sobą prawdziwe dzieło sztuki. Od takich ludzi chciałbym się uczyć. A ty?
Podziel się wiedzą i buduj zyski
Kiedy człowiek staje się specjalistą? Tego nie wiem (przypuszczam, że nigdy do końca), bo kiedy wnikasz w temat głębiej i głębiej zaczynasz rozumieć, że życia nie wystarczy, żeby się wszystkiego dowiedzieć, nawet w najdrobniejszym zagadnieniu. To tak naprawdę nic nie szkodzi. Sam proces uświadamiania nowych informacji uważam za fascynujący na tyle, aby go kontynuować w ulubionej dziedzinie.
Masz już kwalifikacje, które realnie rozwiązują problemy innych ludzi? To znak przekroczenia granicy profesjonalizmu. Jeżeli dołożysz do tego dzielenie się bogatą wiedzą (strona internetowa, blog) stworzysz naturalnie własną markę i nawiążesz zawodowe kontakty. I do takiego standardu dążyć warto, niezależnie od nawoływań społecznych, towarzyskich, rodzinnych. A mam świadomość ich występowania. Te niezadowolone twarze osób wychodzących z biurowców nie mogą pochodzić z przypadku.
Dokąd jedzie Twój pociąg zawodowy?
Rozpoczynając karierę w jakiejkolwiek branży zauważysz w niej spore nasycenie. Wybić się można wartością, jaką oferuje nie tylko twoja wiedza, ale przede wszystkim doświadczenie. Specjalista to zatem nie ktoś, kto cały dzień czyta książki o giełdzie papierów wartościowych, ale osoba znająca teorię i praktykę inwestycyjną. Jeżeli poważnie myślisz o tematycznej specjalizacji trzeba w nią wejść całym sobą, czasem, pieniędzmi, emocjami. To bilet w jedną stronę.
A co z ludźmi kupującymi autorytet? Tacy się zdarzają, ale nie odnoszą z tego tytułu wewnętrznych korzyści. Kiedy człowiek, dotychczas nieznajomy mówi do ciebie
wykonałeś kawał niesamowitej roboty, która zmieniła moje życie
otrzymujesz coś bezcennego. Nie neguję jednak żadnej z opcji. Po prostu wskazuję różnice.
Kreator rzeczywistości
Wierzę, że informacje przekazane we właściwej formie odmieniają pozytywnie ludzkie losy. Wiedza ma jednak niewiele wspólnego ze świadomością. Można wiedzieć o własnej otyłości, ale dopóki sobie jej faktycznie nie uświadomisz i nie poczujesz przerażenia (o cholera, jak ja wyglądam) nie masz szans na zmianę. Z tego powodu docenia się najbardziej autorytety, które odbiły się od dna.
Najlepszym dowodem skuteczności udzielanych rad powinieneś stać się Ty.
Jak samodzielnie odkryć specjalizację?
Wiem. Pewnie masz problem z odkryciem specjalizacji. Jak sobie pomóc? Mogę udzielić rad tylko z własnego doświadczenia.
- Zastanów się poważnie, jakie rzeczy robisz częściej od innych
Pisałem znajomym prace domowe, grałem w szkolnych spektaklach i wprowadzałem zmiany do scenariusza. Założyłem wiele lat temu pamiętnik prowadzony do teraz i uruchomiłem bloga po pierwszym spotkaniu z internetem. To tylko pierwsze z brzegu przykłady, a było ich naprawdę mnóstwo. Pisałem od zawsze, ale nie uświadamiałem sobie tego potencjału.
- Odróżniaj mentalne lenistwo od prawdziwych ograniczeń
Ludzie, którzy uważają się, np. za „humanistów” rzadko w ogóle zagłębiają się w matematykę, fizykę, itp. (tak na marginesie, wtedy nie są prawdziwymi humanistami, bo pojęcie oznacza osobę wszechstronnie uzdolnioną). Wolą unikać tych przedmiotów z różnych powodów. Wiem, co mówię. Zdałem maturę z matematyki na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Miałem później do czynienia z ekonometrią, statystyką opisową, itp. Byłem w te klocki całkiem niezły, ale świadomie wybrałem karierę pisarza na zlecenie. W tym fachu się sprawdzam. Zatem pokonuj mentalne lenistwo, próbuj nowych dziedzin i nie zakładaj z góry, że coś jest trudne. Po pewnym czasie wszystko staje się naturalne.
- Odkryj sen na jawie
Lubię rozmawiać z ludźmi, którzy wiedzą, czym jest pojęcie zatracenia się w pracy, hobby. To taki stan, gdzie czas znika, nie ma przeszłości, teraźniejszości, przyszłości, żadnych problemów, ale tworzysz zupełnie nowy świat. Jesteś w nim wszechmocny, skoncentrowany, wszystko przychodzi z łatwością, a po wykonaniu roboty zastanawiasz się, czy to faktycznie ty ją zrobiłeś. Miewam takie chwile bardzo często, właśnie przy pisaniu. Zaczynam o 9:00 i nagle widzę godzinę 17:00. Gdzie wtedy byłem? Czasami trudno powiedzieć.
- Zapytaj naprawdę bliskich ludzi, jakie talenty w tobie dostrzegają
Samoocena wymaga czasu i cierpliwości. Jeżeli chcesz przyśpieszyć proces wydobycia specjalizacji zapytaj o ten aspekt przyjaciół, bliskich znajomych, rodzinę, zaufanych nauczycieli. Zwróć uwagę na rzeczy powtarzające się w wypowiedziach.
Wierzę w ciebie
Artykuł dedykuję osobom lekko zagubionym w życiu, ale jednocześnie posiadającym nietypowe zdolności, które nie wychodzą na światło dzienne z wielu przyczyn emocjonalnych. A wiem, że takich ludzi jest sporo, są jednak zbijani towarzysko, bo nikt nie chce słuchać, np. o hodowli ślimaków, haftowaniu czy naprawianiu telefonów komórkowych 🙂
© 2016 – 2020, Pisanie Online. All rights reserved Using content without author’s permission is prohibited.